Przybywam dziś do Was z tekstem, który musiał się tu pojawić. Jeszcze kilka dni temu nie zdawałam sobie sprawy, że jest to problem na skalę krajową, zapewne nawet światową. Nie…
Miss Ferreira
Miss Ferreira
Jestem kobietą. Jetem matką. Statystycznie częściej rodzę dzieci niż kupuję w Zarze.
-
-
Kochani, przybywam dziś do Was z małym prezentownikiem. Zebrałam tylko rzeczy, które mam i lubię (jedynym wyjątkiem jest ceramika Makatka, której nie mam, ale jest piękna), i które chętnie mogłabym…
-
Kochani, oto nastał grudzień. Dzisiejszego ranka lampką zakwasu buraczanego czerwonego jak wino wzniosłam pożegnalny toast za odejście listopada. Jednocześnie wyraźnie poczułam jakiś zew podsumowań z okazji zbliżającego się końca roku.…
-
Mogę dziś chyba powiedzieć, że nadaję do Was z mojego nowego domu. „Nowego”, bo niewielka zmiana, jaką było zaledwie przemalowanie ścian, sprawiła, że nasz salon wygląda jak inne pomieszczenie. Nie…
-
Kiedy pytam Was, o czym najchętniej czytalibyście u mnie, w ścisłej trójce najczęstszych odpowiedzi, pojawiają się tematy rodzicielskie. Wydaje mi się czasem, że to straszne nudy, a w dodatku tyle…
-
Zobaczyłam ją pomiędzy sklepowymi regałami. Nie miałam pojęcia, co zrobić ze swoją obecnością, w co schować oczy, gdzie podziać ręce. Czułam się jak złodziejka, kradnąca chwilę nienależącą do mnie. Zastygłam…
-
Dziś wpis, do którego natchnęliście mnie Wy, moi Czytelnicy.Kiedy wyznałam Wam ostatnio, że mam blogowy kryzys, bo statystyki są nieubłagane i coraz mniej ludzi chce czytać, niektórzy wspominali, że zaglądają…
-
Jestem Wam chyba winna kilka słów wyjaśnienia, dlaczego ostatnio mniej tu wpisów. Powód jest zupełnie prozaiczny. Statystyki nieubłaganie pokazują, że treści przenoszą się do social mediów. Powiem szczerze, choć zabrzmię…
-
Być rodzicem i nie oszalećMigawki z życiaSlider
Mam dla pani 70 tysięcy, czyli o tym jak zostałam wkręcona przez internetowego oszusta
Autor: Miss FerreiraTo było słoneczne letnie popołudnie przed weekendem. Dzień z rodzaju tych beztroskich. Zadzwonił telefon, spojrzałam na numer. Nie znałam go. Nie lubię odbierać takich połączeń, ale przyszło mi do głowy,…
-
A więc stało się. Przyszedł czas jesienny mezalians pomiędzy zwiewną sukienką a grubym wełnianym swetrem. Byłabym nieuczciwa, mówiąc, że nie lubię tego mezaliansu. Szczerze mówiąc to jedna z moich ukochanych…