Miss Ferreira
  • Strona Główna
  • Kategorie
    • Dom i wnętrza
    • Być rodzicem i nie oszaleć
    • Moda i uroda
    • Migawki z życia
    • Niebo w gębie!
  • O mnie
  • Współpraca
Kategoria:

Dom i wnętrza

  • Dom i wnętrzaMigawki z życiaSliderżycie!

    A MOŻE TO SEN?

    Autor: Miss Ferreira 7 grudnia, 2020
    7 grudnia, 2020

    Kiedy rozmawiam z przyjaciółmi, często towarzyszy nam refleksja, jak dobrze, że jednak nie można zajrzeć w przyszłość. Rok temu o tej porze umieralibyśmy ze strachu. Powiem Wam szczerze, że nieustannie…

    0 FacebookTwitterPinterestEmail
  • Dom i wnętrzaSliderWnętrzażycie!

    URZĄDZAMY OSTATNIE POMIESZCZENIE W DOMU, CZYLI METAMORFOZA BIURA

    Autor: Miss Ferreira 27 listopada, 2020
    27 listopada, 2020

    Wygląda na to, że mamy urządzony dom. Trochę nieswojo czuję się we wnętrzach, które nie wymagają już żadnych poprawek. Żadnych kabli z sufitów, brakujących listew… Z żalem oglądam piękne meble,…

    0 FacebookTwitterPinterestEmail
  • Dom i wnętrzaSliderWnętrzażycie!

    O STROJENIU FOCHÓW I STROJENIU DOMU, CZYLI JAK ZROBIĆ ŚWIATECZNE OZDOBY

    Autor: Miss Ferreira 26 listopada, 2020
    26 listopada, 2020

    Pisałam Wam ostatnio, że dzieci prosiły mnie o przystrojenie domu na Święta, a skończyło się na awanturze i strojeniu fochów. Pozwólcie więc, że dopiszę do tej historii dobre zakończenie. Otóż…

    0 FacebookTwitterPinterestEmail
  • Dom i wnętrzaNiebo w gębie!Sliderżycie!

    JESIENIĄ MOŻNA WSZYSTKO, CZYLI O LISTOPADOWEJ POTRZEBIE JEDZENIA

    Autor: Miss Ferreira 13 listopada, 2020
    13 listopada, 2020

    Rano planuję, co zjem wieczorem, wieczorem planuję, co zjem rano, w międzyczasie planuję, co zjem w międzyczasie, a w przerwach jem. Napisałam to chyba jeszcze w marcu i nie wiem,…

    0 FacebookTwitterPinterestEmail
  • Dom i wnętrzaSliderWnętrzażycie!

    JAK ODNOWIĆ ZNISZCZONY MEBEL, KIEDY MA UBYTKI W FORNIRZE

    Autor: Miss Ferreira 6 listopada, 2020
    6 listopada, 2020

    Przybywam dziś do Was z piękną historią. Potrzebujemy dziś takich historii bardziej niż kiedykolwiek. Wystąpią w niej stary smutny mebel i całkiem przypadkowi ludzie. Jak pewnie większość z Was wie,…

    0 FacebookTwitterPinterestEmail
  • Dom i wnętrzaSliderWnętrzażycie!

    W KOŃCU NIE ŚPIMY NA PODŁODZE, CZYLI OGROMNA METAMORFOZA NASZEJ SYPIALNI!

    Autor: Miss Ferreira 21 października, 2020
    21 października, 2020

    Oto mijają cztery lata od naszej przeprowadzki na wieś. Cztery lata spania na materacu pod gołym sufitem, pooranymi kablami i wreszcie mamy piękną sypialnię. Czy żałuję, że tyle to trwało?…

    3 FacebookTwitterPinterestEmail
  • Dom i wnętrzaSliderWnętrza

    CZY ROBOJET X-ONE ZMIENIŁ MOJE ŻYCIE? RECENZJA

    Autor: Miss Ferreira 29 września, 2020
    29 września, 2020

    Kochani, nadaję do Was o późnej porze z mojego biura, czyli zielonej sofy, którą znacie z instagrama. Kopyta wyciągnęłam na ławę, czuję jak ciążą mi powieki, jak palce z mozołem…

    0 FacebookTwitterPinterestEmail
  • Dom i wnętrzaSliderWnętrzażycie!

    NASZA DZIAŁKA ROK PÓŹNIEJ

    Autor: Miss Ferreira 22 lipca, 2020
    22 lipca, 2020

    Pisałam Wam ostatnio o moich porankach. Jak z kubkiem gorącej kawy przemierzam działkę i przyglądam się wszystkim roślinom. To wszystko dlatego, że rok temu o tej porze nasza działka wyglądała…

    1 FacebookTwitterPinterestEmail
  • Dom i wnętrzaSliderżycie!

    NASZA ŁĄKA KWIETNA – AKTUALIZACJA PO DWÓCH MIESIĄCACH OD WYSIANIA

    Autor: Miss Ferreira 17 lipca, 2020
    17 lipca, 2020

    Pozwólcie, że opowiem Wam, jak wyglądają moje poranki. Wstaję najwcześniej, długo przed wszystkimi. Czasem budzę się rześka kilka minut po piątej i to są najpiękniejsze poranki. Biorę wełniany koc i…

    0 FacebookTwitterPinterestEmail
  • Dom i wnętrzaSliderWnętrzażycie!

    MAMO OBIECUJĘ CI, ŻE NIGDY W ŻYCIU NIE BĘDZIE TU BAŁAGANU, CZYLI METAMORFOZA POKOJU OŚMIOLATKA!

    Autor: Miss Ferreira 16 czerwca, 2020
    16 czerwca, 2020

    Nie wierzę. Misja o kryptonimie „pokoje dzieci” zakończyła się! Jest to bardzo satysfakcjonujące, ale jednocześnie żal mi, że już koniec tej przygody, bo po prostu uwielbiam urządzać, przerabiać, odnawiać i…

    0 FacebookTwitterPinterestEmail
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • …
  • 7

O Mnie

O Mnie

Cześć jestem Sara. Kiedyś napisałam, że statystycznie częściej rodzę dzieci, niż kupuję w Zarze. Tak było. Obecnie mam 37 lat, jestem matką dwóch nastolatek i niespełna nastolatka. Teraz oni chcą mieć ubrania z Zary. A o czym jest mój blog? Chyba najbardziej o tym, że czas jest jak woda niesiona w dłoniach. Za szybko wycieka i za mało go mamy. Uwielbiam życie, choć czasem dajemy sobie po gębie. Jeśli wiesz, o czym mówię, to rozgość się na moim blogu.

misssaraferreira

No pięknie dziś jak na pretensjonalnej tapecie k No pięknie dziś jak na pretensjonalnej tapecie komputerowej ❤️
#missferreira #myplaceonearth #home #veranda #deck #spring
Hello Stranger! Czy to kwiat czy demogorgon? Bo ni Hello Stranger!
Czy to kwiat czy demogorgon?
Bo nie wiem, czy się cieszyć, czy spieprzać?
#missferreira #myplaceonearth #home #homesweethome #flowers #strangerthings #demogorgon
Zachody słońca na tarasie. Czasem mam wrażenie, Zachody słońca na tarasie.
Czasem mam wrażenie, że o to chodzi w życiu ❤️
#missferreira#myplaceonearth #veranda #deck #sunset
Za rok wspomnę na ten dzień z uśmiechem.
Za pięć lat z rozrzewnieniem.
Za dziesięć ze łzą w oku.
Za dwadzieścia może oddam wszystko, żeby tu wrócić.

Drogie Dziś – mogę Cię zatrzymać tylko w jeden sposób. Mogę Cię złapać w sieć liter. I tyle.

Strasznie będę za Tobą tęsknić Maju.
Wracaj do mnie szybko, Ty Humorzasty Draniu.
#missferreira #myplaceonearth#home
Do dzisiejszego gotowania zaprosiła mnie marka @a Do dzisiejszego gotowania zaprosiła mnie marka @asbabuni.pl i bardzo się z tego powodu cieszę, bo to są nasze ulubione makarony od lat. Potrafię pojechać po nie naprawdę daleko, jeśli akurat nie ma naszej ukochanej krajanki do rosołu w najbliższym sklepie. To jest makaron, który moje dzieci ( i ja w sumie też) wyjadają prosto z garnka i sam w sobie właściwie może stanowić danie.
A dzisiejsze wyzwanie brzmi: pyszne danie, którego przygotowanie zajmuje tyle, co gotowanie makaronu. Można to zrobić w przerwie między jednym mejlem a drugim.

Makaron z cukinią i ziołami prowansalskimi (to jest chyba najbardziej popisowe z błyskawicznych dań). Podaję proporcje na obiad dla 5-osobowej rodziny

Składniki: makaron wstążki (ok. 300g), dwie średniej wielkości cukinie, 6 ząbków czosnku, zioła prowansalskie (dużo, ja daję przynajmniej jedno opakowanie (11g), przyprawa „suszone pomidory z czosnkiem i bazylią” (Kamis, polecam mieć to w kuchni na stałe, coś wspaniałego), dwie solidne garście tartego parmezanu, oliwa do smażenia.

Przygotowanie: 1. Makaron gotujemy al dente . 2 W tym czasie podsmażamy na oliwie posiekany czosnek z drobno pokrojoną cukinią. 3. Kiedy cukinia zmięknie dodajemy zioła prowansalskie i suszone pomidory). 4. Jeszcze chwilę gotujemy, przyprawiamy solą, świeżo mielonym pieprzem, dorzucamy parmezan, dolewamy trochę oliwy i mieszamy z makaronem.
Voila! 

Makaron z szynką parmeńską i szpinakiem:

Składniki: Makaron ok. 300g, 100g świeżego szpinaku, opakowanie szynki parmeńskiej, 6 ząbków czosnku, pół słoiczka suszonych pomidorów, 50g sera feta, prażone ziarenka słonecznika

Przygotowanie: 1. Makaron gotujemy al dente. 2. posiekany czosnek smażymy na oliwie z pokrojoną szynką aż szynka się zarumieni. 3. Dodajemy szpinak i posiekane pomidory. 4. Smażymy do moment aż szpinak „zwiędnie”. 5. Po zdjęciu z ognia dorzucamy jeszcze garść świeżego szpinaku, mieszamy z makaronem, dodajemy świeżo zmielonego pieprzu. 5. Serwujemy z pokruszoną fetą i prażonymi ziarenkami słonecznika (uważajcie tu z solą, prawdopodobnie wcale nie trzeba jej dodać, bo jest dużo słonych składników)

Voila!

#missferreira #food #yummy #wspolpraca
Jest 5 września 2017 roku. Dzień, który jutro s Jest 5 września 2017 roku. Dzień, który jutro stopi się z innymi w gęstą masę przeszłości i nie będę potrafiła go odróżnić od reszty.
A jednak niebo pękło i się rozlało.
Wsiadali do samochodu jedno po drugim, w swoich kilkuletnich majestatach. W płaszczach przeciwdeszczowych. W kaloszach. Z nieznośnie brzydkimi tornistrami, które sami wybrali, bo według nich były najpiękniejsze. Trzymali w rękach pudełka śniadaniowe i worki na buty.
Do szkoły wchodzili dumni, kilka kroków przede mną, zachowując stosowny dystans.
W szatni zniknęli mi z oczu. Stałam gdzieś z boku, wzrokiem szukając ich czupryn, aż z tłumu wyłowiłam ich roześmiane twarze. Rozchodzili się do klas z nowymi znajomymi. Beznamiętnie.
Szłam za nimi dyskretnie aż za każdym zatrzasnęły się drzwi. Beznamiętnie.
Zostałam na korytarzu sama, chłonąc zapach wypastowanego parkietu.
Kolejne drzwi, które się za nimi zatrzasnęły. Kolejne centymetry, których im przybyło. Kolejne nogawki, które są za krótkie. Kolejny słodko-gorzki cholerny wrzesień. Kolejne niemoje wakacje.
Wyszłam przed szkołę. Pękłam i rozlałam się jak to niebo nade mną.
Czas znowu mi uciekł.

Jest 5 września 2017 roku. Jeszcze przez kilka godzin.

Tak pisałam cztery lata temu.
Kochane Mamy,  żeby czas trochę zwolnił, ale żeby nieprzespane noce się nie dłużyły.
Siły, cierpliwości.
❤️❤️
#missferreira #dzieńmatki
Gdybym pochodziła z jakiegoś odległego zakątka Gdybym pochodziła z jakiegoś odległego zakątka, gdzie nie ma rzepaku, moim życiowym marzeniem stałoby się odwiedzenie tej niezwykłej krainy, która przez niemal miesiąc wygląda, jak falujące żółte morze.
Tymczasem przyszło mi żyć w na wyspie pośród oceanu rzepaku, jeśli to nie jest szczęście, to nie wiem, co nim jest.
#missferreira #myplaceonearth #spring
Czekałam na tę wiosnę tak długo, że teraz każdy jej owoc przyprawia mnie o zawrót głowy.
Bzy. Zapach dzieciństwa, beztroski, ciepła.
Kocham ❤️
#missferreira #myplaceonearth#home #flowers #spring
Na pierwszym zdjęciu jest nasz dom w wersji na In Na pierwszym zdjęciu jest nasz dom w wersji na Instagram.
Na kolejnych wersja "życie".
Kiedy wczoraj wrzuciłam na stories zdjęcia naszego bajzlu, dostałam mnóstwo wiadomości, że Wam ulżyło, bo byliście pewni, że u nas zawsze jest błysk, a jestem jakąś perfekcyjną panią domu.

Uwielbiam porządek, ale w moim życiu jest zbyt wielu ludzi, żeby panował nieustannie. Więc całkiem często dom wygląda, jakby ktoś się włamał i oczywiście ukradł po jednej ze wszystkich par skarpet.

Czy blogerki mają w domach bajzel? Nie jestem wszystkimi blogerkami, ale zakładam, że skoro blogerki to ludzie, to mają bajzel.
Myślę, że nawet czasem, kiedy robią zdjęcie na insta, łokciem przesuwają bajzel na stole w inne miejsce i udają, że jest porządek.
Ale oczywiście to tylko moje przypuszczenia 😉

Pamiętajcie, jest instagram i jest życie.
Instagram to maleńki wycinek.
Jestem pewna, że wszyscy czasem nie ogarniamy i mamy poczucie, że chaos nas wchlania. To część bycia człowiekiem.

Więcej na blogu. 

#missferreira #myplaceonearth#home #homesweethome
Obserwuj mnie na Instagramie

Ostatnie wpisy

  • PRZEPROWADZKA NA WIEŚ – 6 LAT PÓŹNIEJ I NASZ BOSKI TARAS

    30 czerwca, 2022
  • Dlaczego nie pijesz?!

    22 czerwca, 2022
  • Menu na wieczór panieński lub małe przyjęcie

    8 czerwca, 2022
  • CO DZIAŁA NA MNIE TOKSYCZNIE?

    24 maja, 2022
  • Matka go nie wychowała!

    19 maja, 2022

Archiwa

  • Facebook
  • Instagram

@2021 - Strona wykonana przez Opiekun Bloga


Powrót do góry
Miss Ferreira
  • Strona Główna
  • Kategorie
    • Dom i wnętrza
    • Być rodzicem i nie oszaleć
    • Moda i uroda
    • Migawki z życia
    • Niebo w gębie!
  • O mnie
  • Współpraca