Miss Ferreira
  • Strona Główna
  • Kategorie
    • Dom i wnętrza
    • Być rodzicem i nie oszaleć
    • Moda i uroda
    • Migawki z życia
    • Niebo w gębie!
  • O mnie
  • Współpraca
Kategoria:

Slider

  • Migawki z życiaModa i urodaSliderUncategorized

    PASODOBLE Z MOPEM!

    Autor: Miss Ferreira 22 czerwca, 2016
    22 czerwca, 2016

    Drogi Pamiętniczku, Siedzę na tarasie w gąszczu kwiatów, dopiero co skończyłam czytać kilka fascynujących artykułów. O Sarze Blakely – tej, która wymyśliła spanxy, o Van Goghu, rozmowę z Józefem Wilkoniem,…

    0 FacebookTwitterPinterestEmail
  • Moda i urodaSlider

    UBIERAM DZIECI W LUMPEKSIE!

    Autor: Miss Ferreira 20 kwietnia, 2016
    20 kwietnia, 2016

    Od zawsze dzieci ubieram w lumpeksach. Robię to przede wszystkim dla własnego zdrowia psychicznego, ale nie tylko. Jakiś rok temu urządziliśmy sobie rodzinny wypad do Zary (moja niechęć do Zary…

    0 FacebookTwitterPinterestEmail
  • Migawki z życiaSlider

    NIE ODPOWIADAM NA PYTANIA!

    Autor: Miss Ferreira 14 kwietnia, 2016
    14 kwietnia, 2016

    Czy można zabić człowiek słowem? Oczywiście, że można. Wczoraj podczas kolacji dzieci zabiły mnie ilością pytań, zarówno tych niedorzecznych jak też dorzecznych. Potrzebowałam całej nocy, żeby się zregenerować i zmartwychwstać.…

    0 FacebookTwitterPinterestEmail
  • Migawki z życiaSlider

    CZEKOLADA

    Autor: Miss Ferreira 8 kwietnia, 2016
    8 kwietnia, 2016

    – Wolałbym czekoladę, nie szynkę – oznajmił naburmuszony Lolek o poranku. – Pfff, kto by nie wolał – dałam się sprowokować. I już miałam dodać, że życie pełne jest szynki…

    0 FacebookTwitterPinterestEmail
  • Migawki z życiaModa i urodaSlider

    NIE BYŁAM NIGDY W CHMURACH!

    Autor: Miss Ferreira 5 kwietnia, 2016
    5 kwietnia, 2016

    Ąfel karcący Lolka za picie wody z wanny: – Lolek, nie pij tego! To nie służy twojemu życiu! *** Poranny komplement od niespełna czteroletniego syna: – Mamo, dlaczego ty jesteś…

    0 FacebookTwitterPinterestEmail
  • SliderUroda

    NA RATUNEK ZNISZCZONYM WŁOSOM!

    Autor: Miss Ferreira 24 marca, 2016
    24 marca, 2016

    To wpis na Waszą specjalną prośbę – dostaję ostatnimi czasy dużo pytań o pielęgnację włosów, co nie ukrywam, jest bardzo miłe. Zwłaszcza, że był moment, kiedy przyzwyczaiłam się do myśli,…

    0 FacebookTwitterPinterestEmail
  • Migawki z życiaModa i urodaSlider

    JAK SKUTECZNIE NIE KUPOWAĆ!

    Autor: Miss Ferreira 21 marca, 2016
    21 marca, 2016

    Dziś o soli życia każdej szafiarki – o zakupach! Kilka dni temu uświadomiłam sobie, że od dobrego miesiąca nie kupiłam NIC. Co więcej, od dłuższego czasu zakupy nie są mi…

    0 FacebookTwitterPinterestEmail
  • Być rodzicem i nie oszalećMigawki z życiaSliderżycie!

    Zabezpieczony: ALL GUESTS MUST BE APPROVED BY CAT

    Autor: Miss Ferreira 21 maja, 2015
    21 maja, 2015

    Brak zajawki, ponieważ wpis jest zabezpieczony hasłem.

    0 FacebookTwitterPinterestEmail
  • Moda i urodaSliderżycie!

    Zabezpieczony: NIE WIERZĘ W DIETĘ, CZYLI MOJE SPOSOBY NA TRZYMANIE FORMY BEZ WYRZECZEŃ!

    Autor: Miss Ferreira 13 stycznia, 2015
    13 stycznia, 2015

    Brak zajawki, ponieważ wpis jest zabezpieczony hasłem.

    0 FacebookTwitterPinterestEmail
  • Migawki z życiaO matko!Slider

    MÓJ CHŁOPAK!

    Autor: Miss Ferreira 14 lipca, 2014
    14 lipca, 2014

    Hej Synuś, Dziś mijają dokładnie dwa lata odkąd zobaczyłam Cię po raz pierwszy. Lekarze śmiali się, gdzie w moim brzuchu zmieścił się taki kolos. Brzuch żegnałeś ze stoickim spokojem, nie…

    0 FacebookTwitterPinterestEmail
  • 1
  • …
  • 40
  • 41
  • 42

O Mnie

O Mnie

Cześć jestem Sara. Kiedyś napisałam, że statystycznie częściej rodzę dzieci, niż kupuję w Zarze. Tak było. Obecnie mam 37 lat, jestem matką dwóch nastolatek i niespełna nastolatka. Teraz oni chcą mieć ubrania z Zary. A o czym jest mój blog? Chyba najbardziej o tym, że czas jest jak woda niesiona w dłoniach. Za szybko wycieka i za mało go mamy. Uwielbiam życie, choć czasem dajemy sobie po gębie. Jeśli wiesz, o czym mówię, to rozgość się na moim blogu.

misssaraferreira

No pięknie dziś jak na pretensjonalnej tapecie k No pięknie dziś jak na pretensjonalnej tapecie komputerowej ❤️
#missferreira #myplaceonearth #home #veranda #deck #spring
Hello Stranger! Czy to kwiat czy demogorgon? Bo ni Hello Stranger!
Czy to kwiat czy demogorgon?
Bo nie wiem, czy się cieszyć, czy spieprzać?
#missferreira #myplaceonearth #home #homesweethome #flowers #strangerthings #demogorgon
Zachody słońca na tarasie. Czasem mam wrażenie, Zachody słońca na tarasie.
Czasem mam wrażenie, że o to chodzi w życiu ❤️
#missferreira#myplaceonearth #veranda #deck #sunset
Za rok wspomnę na ten dzień z uśmiechem.
Za pięć lat z rozrzewnieniem.
Za dziesięć ze łzą w oku.
Za dwadzieścia może oddam wszystko, żeby tu wrócić.

Drogie Dziś – mogę Cię zatrzymać tylko w jeden sposób. Mogę Cię złapać w sieć liter. I tyle.

Strasznie będę za Tobą tęsknić Maju.
Wracaj do mnie szybko, Ty Humorzasty Draniu.
#missferreira #myplaceonearth#home
Do dzisiejszego gotowania zaprosiła mnie marka @a Do dzisiejszego gotowania zaprosiła mnie marka @asbabuni.pl i bardzo się z tego powodu cieszę, bo to są nasze ulubione makarony od lat. Potrafię pojechać po nie naprawdę daleko, jeśli akurat nie ma naszej ukochanej krajanki do rosołu w najbliższym sklepie. To jest makaron, który moje dzieci ( i ja w sumie też) wyjadają prosto z garnka i sam w sobie właściwie może stanowić danie.
A dzisiejsze wyzwanie brzmi: pyszne danie, którego przygotowanie zajmuje tyle, co gotowanie makaronu. Można to zrobić w przerwie między jednym mejlem a drugim.

Makaron z cukinią i ziołami prowansalskimi (to jest chyba najbardziej popisowe z błyskawicznych dań). Podaję proporcje na obiad dla 5-osobowej rodziny

Składniki: makaron wstążki (ok. 300g), dwie średniej wielkości cukinie, 6 ząbków czosnku, zioła prowansalskie (dużo, ja daję przynajmniej jedno opakowanie (11g), przyprawa „suszone pomidory z czosnkiem i bazylią” (Kamis, polecam mieć to w kuchni na stałe, coś wspaniałego), dwie solidne garście tartego parmezanu, oliwa do smażenia.

Przygotowanie: 1. Makaron gotujemy al dente . 2 W tym czasie podsmażamy na oliwie posiekany czosnek z drobno pokrojoną cukinią. 3. Kiedy cukinia zmięknie dodajemy zioła prowansalskie i suszone pomidory). 4. Jeszcze chwilę gotujemy, przyprawiamy solą, świeżo mielonym pieprzem, dorzucamy parmezan, dolewamy trochę oliwy i mieszamy z makaronem.
Voila! 

Makaron z szynką parmeńską i szpinakiem:

Składniki: Makaron ok. 300g, 100g świeżego szpinaku, opakowanie szynki parmeńskiej, 6 ząbków czosnku, pół słoiczka suszonych pomidorów, 50g sera feta, prażone ziarenka słonecznika

Przygotowanie: 1. Makaron gotujemy al dente. 2. posiekany czosnek smażymy na oliwie z pokrojoną szynką aż szynka się zarumieni. 3. Dodajemy szpinak i posiekane pomidory. 4. Smażymy do moment aż szpinak „zwiędnie”. 5. Po zdjęciu z ognia dorzucamy jeszcze garść świeżego szpinaku, mieszamy z makaronem, dodajemy świeżo zmielonego pieprzu. 5. Serwujemy z pokruszoną fetą i prażonymi ziarenkami słonecznika (uważajcie tu z solą, prawdopodobnie wcale nie trzeba jej dodać, bo jest dużo słonych składników)

Voila!

#missferreira #food #yummy #wspolpraca
Jest 5 września 2017 roku. Dzień, który jutro s Jest 5 września 2017 roku. Dzień, który jutro stopi się z innymi w gęstą masę przeszłości i nie będę potrafiła go odróżnić od reszty.
A jednak niebo pękło i się rozlało.
Wsiadali do samochodu jedno po drugim, w swoich kilkuletnich majestatach. W płaszczach przeciwdeszczowych. W kaloszach. Z nieznośnie brzydkimi tornistrami, które sami wybrali, bo według nich były najpiękniejsze. Trzymali w rękach pudełka śniadaniowe i worki na buty.
Do szkoły wchodzili dumni, kilka kroków przede mną, zachowując stosowny dystans.
W szatni zniknęli mi z oczu. Stałam gdzieś z boku, wzrokiem szukając ich czupryn, aż z tłumu wyłowiłam ich roześmiane twarze. Rozchodzili się do klas z nowymi znajomymi. Beznamiętnie.
Szłam za nimi dyskretnie aż za każdym zatrzasnęły się drzwi. Beznamiętnie.
Zostałam na korytarzu sama, chłonąc zapach wypastowanego parkietu.
Kolejne drzwi, które się za nimi zatrzasnęły. Kolejne centymetry, których im przybyło. Kolejne nogawki, które są za krótkie. Kolejny słodko-gorzki cholerny wrzesień. Kolejne niemoje wakacje.
Wyszłam przed szkołę. Pękłam i rozlałam się jak to niebo nade mną.
Czas znowu mi uciekł.

Jest 5 września 2017 roku. Jeszcze przez kilka godzin.

Tak pisałam cztery lata temu.
Kochane Mamy,  żeby czas trochę zwolnił, ale żeby nieprzespane noce się nie dłużyły.
Siły, cierpliwości.
❤️❤️
#missferreira #dzieńmatki
Gdybym pochodziła z jakiegoś odległego zakątka Gdybym pochodziła z jakiegoś odległego zakątka, gdzie nie ma rzepaku, moim życiowym marzeniem stałoby się odwiedzenie tej niezwykłej krainy, która przez niemal miesiąc wygląda, jak falujące żółte morze.
Tymczasem przyszło mi żyć w na wyspie pośród oceanu rzepaku, jeśli to nie jest szczęście, to nie wiem, co nim jest.
#missferreira #myplaceonearth #spring
Czekałam na tę wiosnę tak długo, że teraz każdy jej owoc przyprawia mnie o zawrót głowy.
Bzy. Zapach dzieciństwa, beztroski, ciepła.
Kocham ❤️
#missferreira #myplaceonearth#home #flowers #spring
Na pierwszym zdjęciu jest nasz dom w wersji na In Na pierwszym zdjęciu jest nasz dom w wersji na Instagram.
Na kolejnych wersja "życie".
Kiedy wczoraj wrzuciłam na stories zdjęcia naszego bajzlu, dostałam mnóstwo wiadomości, że Wam ulżyło, bo byliście pewni, że u nas zawsze jest błysk, a jestem jakąś perfekcyjną panią domu.

Uwielbiam porządek, ale w moim życiu jest zbyt wielu ludzi, żeby panował nieustannie. Więc całkiem często dom wygląda, jakby ktoś się włamał i oczywiście ukradł po jednej ze wszystkich par skarpet.

Czy blogerki mają w domach bajzel? Nie jestem wszystkimi blogerkami, ale zakładam, że skoro blogerki to ludzie, to mają bajzel.
Myślę, że nawet czasem, kiedy robią zdjęcie na insta, łokciem przesuwają bajzel na stole w inne miejsce i udają, że jest porządek.
Ale oczywiście to tylko moje przypuszczenia 😉

Pamiętajcie, jest instagram i jest życie.
Instagram to maleńki wycinek.
Jestem pewna, że wszyscy czasem nie ogarniamy i mamy poczucie, że chaos nas wchlania. To część bycia człowiekiem.

Więcej na blogu. 

#missferreira #myplaceonearth#home #homesweethome
Obserwuj mnie na Instagramie

Ostatnie wpisy

  • Z ŁUSZCZYCĄ ZA RĘKĘ

    27 kwietnia, 2022
  • MOJA KOSMETYCZKA

    14 kwietnia, 2022
  • Zostawcie kwiaty w spokoju!

    8 kwietnia, 2022
  • Tajemnica poranka

    5 kwietnia, 2022
  • NASZA WYJĄTKOWA KUCHNIA

    17 marca, 2022

Archiwa

  • Facebook
  • Instagram

@2021 - Strona wykonana przez Opiekun Bloga


Powrót do góry
Miss Ferreira
  • Strona Główna
  • Kategorie
    • Dom i wnętrza
    • Być rodzicem i nie oszaleć
    • Moda i uroda
    • Migawki z życia
    • Niebo w gębie!
  • O mnie
  • Współpraca