Miss Ferreira
  • Strona Główna
  • Kategorie
    • Dom i wnętrza
    • Być rodzicem i nie oszaleć
    • Moda i uroda
    • Migawki z życia
    • Niebo w gębie!
  • O mnie
  • Współpraca
Kategoria:

Wnętrza

  • Dom i wnętrzaSliderWnętrzażycie!

    W KOŃCU NIE ŚPIMY NA PODŁODZE, CZYLI OGROMNA METAMORFOZA NASZEJ SYPIALNI!

    Autor: Miss Ferreira 21 października, 2020
    21 października, 2020

    Oto mijają cztery lata od naszej przeprowadzki na wieś. Cztery lata spania na materacu pod gołym sufitem, pooranymi kablami i wreszcie mamy piękną sypialnię. Czy żałuję, że tyle to trwało?…

    3 FacebookTwitterPinterestEmail
  • Dom i wnętrzaSliderWnętrza

    CZY ROBOJET X-ONE ZMIENIŁ MOJE ŻYCIE? RECENZJA

    Autor: Miss Ferreira 29 września, 2020
    29 września, 2020

    Kochani, nadaję do Was o późnej porze z mojego biura, czyli zielonej sofy, którą znacie z instagrama. Kopyta wyciągnęłam na ławę, czuję jak ciążą mi powieki, jak palce z mozołem…

    0 FacebookTwitterPinterestEmail
  • Dom i wnętrzaSliderWnętrzażycie!

    NASZA DZIAŁKA ROK PÓŹNIEJ

    Autor: Miss Ferreira 22 lipca, 2020
    22 lipca, 2020

    Pisałam Wam ostatnio o moich porankach. Jak z kubkiem gorącej kawy przemierzam działkę i przyglądam się wszystkim roślinom. To wszystko dlatego, że rok temu o tej porze nasza działka wyglądała…

    1 FacebookTwitterPinterestEmail
  • Dom i wnętrzaSliderWnętrzażycie!

    MAMO OBIECUJĘ CI, ŻE NIGDY W ŻYCIU NIE BĘDZIE TU BAŁAGANU, CZYLI METAMORFOZA POKOJU OŚMIOLATKA!

    Autor: Miss Ferreira 16 czerwca, 2020
    16 czerwca, 2020

    Nie wierzę. Misja o kryptonimie „pokoje dzieci” zakończyła się! Jest to bardzo satysfakcjonujące, ale jednocześnie żal mi, że już koniec tej przygody, bo po prostu uwielbiam urządzać, przerabiać, odnawiać i…

    0 FacebookTwitterPinterestEmail
  • Być rodzicem i nie oszalećDom i wnętrzaSliderWnętrza

    BŁYSKAWICZNA METAMORFOZA BIURKA LOLKA!

    Autor: Miss Ferreira 26 maja, 2020
    26 maja, 2020

    Bywa, że upolujesz coś fajnego na promocji, to jest przyjemne. Mam nawet uzależnioną od promocji przyjaciółkę, która nie mówi, ile zapłaciła, tylko ile ZAOSZCZĘDZIŁA. „Nie uwierzysz! Spójrz na te buty!…

    0 FacebookTwitterPinterestEmail
  • Dom i wnętrzaSliderWnętrzażycie!

    „WYJDŹ Z MOJEGO POKOJU I ZAMKNIJ DRZWI” CZYLI NIEŁATWA SZTUKA URZĄDZANIA POKOJU DLA NASTOLATKI

    Autor: Miss Ferreira 21 maja, 2020
    21 maja, 2020

    Gdybym miała wybrać najsilniejsze wspomnienie literackie z czasów dzieciństwa, to chyba padłoby na Dzieci z Bullerbyn i rozdział, w którym Lisa dostaje na urodziny własny pokój. Nawet kiedy niedawno czytałam…

    0 FacebookTwitterPinterestEmail
  • Dom i wnętrzaSliderWnętrzażycie!

    WSZYSTKIE MOJE KWIATY

    Autor: Miss Ferreira 12 maja, 2020
    12 maja, 2020

    W zeszłym tygodniu pokazywałam na stories pobojowisko po kwietnym spa, jakie urządziłam kwiatom w moim salonie, posypały się setki pytań o kwiaty, więc pomyślałam, że w zasadzie to wdzięczny pomysł…

    0 FacebookTwitterPinterestEmail
  • Dom i wnętrzaWnętrzażycie!

    WSZYSTKIE MOJE KWIATY

    Autor: Miss Ferreira 12 maja, 2020
    12 maja, 2020

    W zeszłym tygodniu pokazywałam na stories pobojowisko po kwietnym spa, jakie urządziłam kwiatom w moim salonie, posypały się setki pytań o kwiaty, więc pomyślałam, że w zasadzie to wdzięczny pomysł…

    0 FacebookTwitterPinterestEmail
  • Dom i wnętrzaSliderWnętrzażycie!

    CO ZAMIAST TRAWNIKA? CZYLI JAK ZROBIĆ ŁĄKĘ KWIETNĄ I ILE TO KOSZTUJE

    Autor: Miss Ferreira 7 maja, 2020
    7 maja, 2020

    Łąka kwietna to był jeden z tych spontanicznych pomysłów, które wpadają do głowy nagle, w zasadzie nie wiadomo skąd, wydają się genialne w swojej prostocie i możesz ich realizację zacząć…

    0 FacebookTwitterPinterestEmail
  • Dom i wnętrzaSliderWnętrzażycie!

    JAK ZMIENIĆ CIEMNY TARAS NA JASNY, CZYLI KRONIKA KATASTROF BUDOWLANYCH

    Autor: Miss Ferreira 24 kwietnia, 2020
    24 kwietnia, 2020

    Muszę przyznać, że nie zaliczyliśmy żadnych spektakularnych katastrof budowlanych od czasu, kiedy kupiliśmy dom. Zdarzyło się kilka drobnych wpadek, przy czym niektóre miały znamiona niezłego gówna, jak chociażby ta, kiedy…

    0 FacebookTwitterPinterestEmail
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4

O Mnie

O Mnie

Cześć jestem Sara. Kiedyś napisałam, że statystycznie częściej rodzę dzieci, niż kupuję w Zarze. Tak było. Obecnie mam 37 lat, jestem matką dwóch nastolatek i niespełna nastolatka. Teraz oni chcą mieć ubrania z Zary. A o czym jest mój blog? Chyba najbardziej o tym, że czas jest jak woda niesiona w dłoniach. Za szybko wycieka i za mało go mamy. Uwielbiam życie, choć czasem dajemy sobie po gębie. Jeśli wiesz, o czym mówię, to rozgość się na moim blogu.

misssaraferreira

No pięknie dziś jak na pretensjonalnej tapecie k No pięknie dziś jak na pretensjonalnej tapecie komputerowej ❤️
#missferreira #myplaceonearth #home #veranda #deck #spring
Hello Stranger! Czy to kwiat czy demogorgon? Bo ni Hello Stranger!
Czy to kwiat czy demogorgon?
Bo nie wiem, czy się cieszyć, czy spieprzać?
#missferreira #myplaceonearth #home #homesweethome #flowers #strangerthings #demogorgon
Zachody słońca na tarasie. Czasem mam wrażenie, Zachody słońca na tarasie.
Czasem mam wrażenie, że o to chodzi w życiu ❤️
#missferreira#myplaceonearth #veranda #deck #sunset
Za rok wspomnę na ten dzień z uśmiechem.
Za pięć lat z rozrzewnieniem.
Za dziesięć ze łzą w oku.
Za dwadzieścia może oddam wszystko, żeby tu wrócić.

Drogie Dziś – mogę Cię zatrzymać tylko w jeden sposób. Mogę Cię złapać w sieć liter. I tyle.

Strasznie będę za Tobą tęsknić Maju.
Wracaj do mnie szybko, Ty Humorzasty Draniu.
#missferreira #myplaceonearth#home
Do dzisiejszego gotowania zaprosiła mnie marka @a Do dzisiejszego gotowania zaprosiła mnie marka @asbabuni.pl i bardzo się z tego powodu cieszę, bo to są nasze ulubione makarony od lat. Potrafię pojechać po nie naprawdę daleko, jeśli akurat nie ma naszej ukochanej krajanki do rosołu w najbliższym sklepie. To jest makaron, który moje dzieci ( i ja w sumie też) wyjadają prosto z garnka i sam w sobie właściwie może stanowić danie.
A dzisiejsze wyzwanie brzmi: pyszne danie, którego przygotowanie zajmuje tyle, co gotowanie makaronu. Można to zrobić w przerwie między jednym mejlem a drugim.

Makaron z cukinią i ziołami prowansalskimi (to jest chyba najbardziej popisowe z błyskawicznych dań). Podaję proporcje na obiad dla 5-osobowej rodziny

Składniki: makaron wstążki (ok. 300g), dwie średniej wielkości cukinie, 6 ząbków czosnku, zioła prowansalskie (dużo, ja daję przynajmniej jedno opakowanie (11g), przyprawa „suszone pomidory z czosnkiem i bazylią” (Kamis, polecam mieć to w kuchni na stałe, coś wspaniałego), dwie solidne garście tartego parmezanu, oliwa do smażenia.

Przygotowanie: 1. Makaron gotujemy al dente . 2 W tym czasie podsmażamy na oliwie posiekany czosnek z drobno pokrojoną cukinią. 3. Kiedy cukinia zmięknie dodajemy zioła prowansalskie i suszone pomidory). 4. Jeszcze chwilę gotujemy, przyprawiamy solą, świeżo mielonym pieprzem, dorzucamy parmezan, dolewamy trochę oliwy i mieszamy z makaronem.
Voila! 

Makaron z szynką parmeńską i szpinakiem:

Składniki: Makaron ok. 300g, 100g świeżego szpinaku, opakowanie szynki parmeńskiej, 6 ząbków czosnku, pół słoiczka suszonych pomidorów, 50g sera feta, prażone ziarenka słonecznika

Przygotowanie: 1. Makaron gotujemy al dente. 2. posiekany czosnek smażymy na oliwie z pokrojoną szynką aż szynka się zarumieni. 3. Dodajemy szpinak i posiekane pomidory. 4. Smażymy do moment aż szpinak „zwiędnie”. 5. Po zdjęciu z ognia dorzucamy jeszcze garść świeżego szpinaku, mieszamy z makaronem, dodajemy świeżo zmielonego pieprzu. 5. Serwujemy z pokruszoną fetą i prażonymi ziarenkami słonecznika (uważajcie tu z solą, prawdopodobnie wcale nie trzeba jej dodać, bo jest dużo słonych składników)

Voila!

#missferreira #food #yummy #wspolpraca
Jest 5 września 2017 roku. Dzień, który jutro s Jest 5 września 2017 roku. Dzień, który jutro stopi się z innymi w gęstą masę przeszłości i nie będę potrafiła go odróżnić od reszty.
A jednak niebo pękło i się rozlało.
Wsiadali do samochodu jedno po drugim, w swoich kilkuletnich majestatach. W płaszczach przeciwdeszczowych. W kaloszach. Z nieznośnie brzydkimi tornistrami, które sami wybrali, bo według nich były najpiękniejsze. Trzymali w rękach pudełka śniadaniowe i worki na buty.
Do szkoły wchodzili dumni, kilka kroków przede mną, zachowując stosowny dystans.
W szatni zniknęli mi z oczu. Stałam gdzieś z boku, wzrokiem szukając ich czupryn, aż z tłumu wyłowiłam ich roześmiane twarze. Rozchodzili się do klas z nowymi znajomymi. Beznamiętnie.
Szłam za nimi dyskretnie aż za każdym zatrzasnęły się drzwi. Beznamiętnie.
Zostałam na korytarzu sama, chłonąc zapach wypastowanego parkietu.
Kolejne drzwi, które się za nimi zatrzasnęły. Kolejne centymetry, których im przybyło. Kolejne nogawki, które są za krótkie. Kolejny słodko-gorzki cholerny wrzesień. Kolejne niemoje wakacje.
Wyszłam przed szkołę. Pękłam i rozlałam się jak to niebo nade mną.
Czas znowu mi uciekł.

Jest 5 września 2017 roku. Jeszcze przez kilka godzin.

Tak pisałam cztery lata temu.
Kochane Mamy,  żeby czas trochę zwolnił, ale żeby nieprzespane noce się nie dłużyły.
Siły, cierpliwości.
❤️❤️
#missferreira #dzieńmatki
Gdybym pochodziła z jakiegoś odległego zakątka Gdybym pochodziła z jakiegoś odległego zakątka, gdzie nie ma rzepaku, moim życiowym marzeniem stałoby się odwiedzenie tej niezwykłej krainy, która przez niemal miesiąc wygląda, jak falujące żółte morze.
Tymczasem przyszło mi żyć w na wyspie pośród oceanu rzepaku, jeśli to nie jest szczęście, to nie wiem, co nim jest.
#missferreira #myplaceonearth #spring
Czekałam na tę wiosnę tak długo, że teraz każdy jej owoc przyprawia mnie o zawrót głowy.
Bzy. Zapach dzieciństwa, beztroski, ciepła.
Kocham ❤️
#missferreira #myplaceonearth#home #flowers #spring
Na pierwszym zdjęciu jest nasz dom w wersji na In Na pierwszym zdjęciu jest nasz dom w wersji na Instagram.
Na kolejnych wersja "życie".
Kiedy wczoraj wrzuciłam na stories zdjęcia naszego bajzlu, dostałam mnóstwo wiadomości, że Wam ulżyło, bo byliście pewni, że u nas zawsze jest błysk, a jestem jakąś perfekcyjną panią domu.

Uwielbiam porządek, ale w moim życiu jest zbyt wielu ludzi, żeby panował nieustannie. Więc całkiem często dom wygląda, jakby ktoś się włamał i oczywiście ukradł po jednej ze wszystkich par skarpet.

Czy blogerki mają w domach bajzel? Nie jestem wszystkimi blogerkami, ale zakładam, że skoro blogerki to ludzie, to mają bajzel.
Myślę, że nawet czasem, kiedy robią zdjęcie na insta, łokciem przesuwają bajzel na stole w inne miejsce i udają, że jest porządek.
Ale oczywiście to tylko moje przypuszczenia 😉

Pamiętajcie, jest instagram i jest życie.
Instagram to maleńki wycinek.
Jestem pewna, że wszyscy czasem nie ogarniamy i mamy poczucie, że chaos nas wchlania. To część bycia człowiekiem.

Więcej na blogu. 

#missferreira #myplaceonearth#home #homesweethome
Obserwuj mnie na Instagramie

Ostatnie wpisy

  • Łąka kwietna, jak ją wysiać, żeby się udała

    9 sierpnia, 2022
  • TREKKING PO ISLANDII

    29 lipca, 2022
  • O tym, jak audiobooki zmieniły moje życie

    14 lipca, 2022
  • PRZEPROWADZKA NA WIEŚ – 6 LAT PÓŹNIEJ I NASZ BOSKI TARAS

    30 czerwca, 2022
  • Dlaczego nie pijesz?!

    22 czerwca, 2022

Archiwa

  • Facebook
  • Instagram

@2021 - Strona wykonana przez Opiekun Bloga


Powrót do góry
Miss Ferreira
  • Strona Główna
  • Kategorie
    • Dom i wnętrza
    • Być rodzicem i nie oszaleć
    • Moda i uroda
    • Migawki z życia
    • Niebo w gębie!
  • O mnie
  • Współpraca