Kochani!
Długo zastanawiałam się z czym zestawić tę niezwykłą sukienkę.
Doszłam do wniosku, że najlepiej będzie wyglądała z błękitem oceanu, tudzież morza. Ponieważ jednak Lublin nie ma dostępu do ani do jednego, ani do drugiego (swego czasu obiecywali to politycy Samoobrony), zostałam zmuszona zastąpić oceaniczny błękit tym basenowym. Ja stanęłam na dnie basenu, basen zaś na wysokości zadania.
Oczywiście nie obyło się bez szczypty talentu Diany i Rafała . I tak oto basen zamienił się w całkiem strawną dla oka zupę.
Także myślę, że w razie spotkania z Anją Rubik nie grozi mi sytuacja krępującego milczenia. Opowiem jej o swojej podwodnej sesji i z głębi serca polecę DR5000.
Ściskam Was
Sara
Zdjęcia robione w Spa Orkana Lublin
dress/sukienka – AXPARIS
