Nadaję do Was z tekturowych okopów STOP Przeprowadzamy się do nowego domu STOP Zaczynamy nowe życie STOP Podpisaliśmy cyrograf z bankiem STOP Nasza miłość małżeńska jest bogatsza o umowę kredytową STOP Ślubowaliśmy sobie terminowe raty spłat dopóki śmierć nas nie rozłączy STOP Tak mi dopomóż Banku Kredytodawco Wszechmogący STOP
sukienka – Zara (proszę, nie oceniajcie mnie, albo oceńcie i dajcie drugą szansę. Nadal mam więcej dzieci niż sukienek z Zary!!)
PS Zdjęcia robiliśmy w zielonym chruśniaku za naszym nowym domem. W ciągu dnia wygląda całkiem przyjaźnie, obawiam się jednak, że nocą pełen będzie potworów rodem z mojej wyobraźni. Niedobrze! Chyba pożyczę psa od Baskerville`ów.
11 komentarzy
Och Saro chcę więcej zdjęć z tego miejsca i Waszego nowego gniazdka;)))
A ja sobie ocenię: ładnie Ci w tej sukience.
Zara nie Zara, Ty wygladasz oblednie!
Saro znowu przeprowadzka?z racji tego ze czytam bardzo dokladnie Twojego bloga-pamietam jak niedawno mialas taki wpis zdaje sie””rak mozgu”czy jakos tak,o zazdrosnych sasiadach,o nowym miejscu zamieszkania i ze z Lolkiem spakowalas wszystko w 2 dni i sie przeprowadziliscie i to zdjecia z kieliszkiem w nowej kuchni i ten zaje…taras,a tu znowu przeprowadzka ,tamten dom sprzedaliscie? czy jak bo sie pogubilam…..stała czytelniczka
Hej 🙂
To było ponad dwa lata temu – czas leci 🙂
Owszem przeprowadzaliśmy się, ale do wynajmowanego mieszkania. Ostatecznie na początku tego roku kupiliśmy dom.
Pozdrawiam!
ALE ZARA?! Z-A-R-A ????!!!!!!!!!!
Rozwaliłaś mnie tym STOP ;D Post jak zawsze świetny a zdjęcia w dechę!
Czy ta sukienka jest obecnie w sklepach bo nie mogę jej znależc on-line?
Nie sądzę, bo kupowałam grubo ponad rok temu 🙂
Zdjęcia rewelacja:)
Uwielbiam Cię czytać, a teraz nawet wiem, gdzie mieszkasz 😉 pozdrawiam