CZY WARTO KUPIĆ ROBOJETA? MOJA OPINIA PO SIEDMIU MIESIĄCACH KORZYSTANIA.

Autor: Miss Ferreira
robojet

O tym, że do wygody szybko się przyzwyczajamy i zapominamy jak nam dobrze, niech świadczy fakt, że jakiś czas temu pożyczyłam mojego Robojeta znajomym i już pierwszego dnia przypomniałam sobie, jak wyglądało moje życie bez niego. Było pełne kłaków, włosów, sierści, piachu, ziemi. Okazuje się, że nie tęskniłam za nimi. Ani odrobinkę. Zapomniałam też, ile tego jest!
Przypomniało mi się za to, jak wygląda życie, które spędzasz na tangu z mopem i salsie z odkurzaczem.
Siedem miesięcy temu opublikowałam wpis o nieco klikbajtowym tytule „czy robojet zmienił moje życie?” i dziś mówię Wam, że tak. Oczywiście nie oznacza to, że na bezludną wyspę biorę robojeta, ale nie zabiorę też pralki i zmywarki, które są najpotrzebniejszymi sprzętami w domu.
Robot, który za nas odkurza i myje, to jest po prostu fenomenalny ulepszacz życia.
We wpisie z września powiedziałam, że uważam, że pełni wręcz funkcję terapeutyczną, ponieważ przestałam się denerwować produkowanym przez moją rodzinę brudem. Podtrzymuję tę opinię.
Wcześniej latałam z mopem po domu jak wariatka. Tak zaczynałam i kończyłam dzień. A domownicy „nieszanujący” mojej pracy potrafili doprowadzić mnie do szaleństwa.
Teraz nie jest to już moja praca, więc wszystko mi jedno. Odpalam robota jeszcze przed poranną kawą.
Myślicie zapewne, po grzyba włączam go rano, skoro na noc wszystko posprzątał? Też się zastanawiam, co dzieje się w moim domu nocą, że już o poranku wszędzie jest piach, sierść i kłaki.
Wszelkie ślady wskazują na naszych czworonożnych domowników.

Niektórzy z Was pisali mi, że po pierwszym zachwycie, robot wylądował w kącie i przestaliście go używać. Powiem szczerze, że zupełnie tego nie rozumiem. Dla mnie to trochę jakby powiedzieć, że po pierwszym zachwycie zmywarką, jednak myjecie naczynia ręcznie.
U nas robot pracuje niemal non stop. Naprawdę uważam, że bardzo źle trafił i ma ciężkie życie.
Ale dzięki niemu zupełnie się nie przejmuję, kiedy mokra i ubłocona Fera kładzie się na naczelnym miejscu w salonie. Spływa po mnie, kiedy dzieci wpadają w butach do kuchni „tylko na momencik” i olewam, widzą brud na świeżo umytych płytkach. Być może Robojetowi robi się niedobrze, ale na szczęście jedyne, co mu producent wgrał, to wesołe komunikaty o radości z pomagania.
Chociaż powiem Wam, że czasem wydaje mi się, że on w końcu rzuci we mnie mięsem, przeskoczy ten wysoki próg wejściowy i pojedzie w świat.
Od pół roku nie użyłam w zasadzie mopa. Używam go jedynie do przetarcia schodów.
Podobnie tradycyjny odkurzacz.
Jeśli jesteście ciekawi, jak radzi sobie Robojet w akcji, to na moim instagramie jest zapisane stories „robojet x-one”, gdzie pokazuję jak radzi sobie z przeszkodami, jak wygląda os spodu, jak wyjmuje się pojemniki i czyści go.

robojet x-one

Robojeta uwielbiam do tego stopnia, że chciałabym sprezentować po egzemplarzu wszystkim znajomym i przyjaciołom, którzy go nie jeszcze nie mają.
Ponieważ jednak nie jest to mały wydatek, udało mi się na Waszą prośbę dostać kod rabatowy, z którym kupicie go taniej. Zebrałam też wszystkie Wasze pytania i postaram się sumiennie na nie odpowiedzieć.

Jaki masz model Robojeta i czy nadal wybrałabyś ten sam?
Mój robot to Robojet X-One. Nie używałam innych, więc nie mam porównania. Drugi raz też wybrałabym ten model, bo spełnia moje oczekiwania.
Marysia Górecka testowała wiele takich urządzeń. Zdecydowanie droższych, a nie miały nawet funkcji mopowania. Twierdzi, że jakości odkurzania nie da się porównać, bo wszystkie odkurzają podobnie. Robojet mopuje i jest dużo tańszy, więc stosunek jakości do ceny w wypadku Robojeta jest najlepszy.

Czy ten robot mopuje i odkurza?
Tak. Robot posiada dwa zamienne pojemniki. Jeden służy do zbierania kurzu, do drugiego nalewamy wody, kiedy chcemy umyć podłogę. Pojemnik na wodę posiada także osobną komorę na kurz. To oznacza, że podczas mycia podłogi również ją odkurza.

Czy robota łatwo się czyści?
Bardzo. Dodam, że ja jestem technologiczną łamagą, a robot nie sprawia żadnych trudności.
Po odkurzaniu pojemnik wyjmujemy i wyrzucamy zawartość. Oczywiście nie trzeba robić tego za każdym razem, ale warto pilnować, czy pojemnik nie jest zapchany. Wtedy robot będzie gorzej pracował. Bardzo łatwo wyjmuje się także szczotkę główną. Do zestawu dołączona jest szczoteczka z małym nożykiem, który błyskawicznie usuwa okręcone wokół niej włosy.
Z kolei po mopowaniu należy opłukać pojemnik, odczepić szmatkę i dokładnie ją umyć.

Czy robot dokładnie czyści powierzchnie wokół krzeseł, nóżek, pod meblami, etc.?
Wszędzie, gdzie robot się zmieści, wjedzie i dokładnie odkurzy oraz umyje podłogę. Nie ma problemu nawet z progami o wysokości 1,8 cm.
Ten model to jeden z najniższych, jakie w ogóle są, ma tylko 9,5 cm wysokości. W naszym domu wjeżdża pod wszystkie meble i spokojnie można u nas zjeść coś z podłogi pod sofą, bo to jest najczystsze miejsce w naszym domu.

Jak radzi sobie z włosami i długą sierścią?

To w ogóle nie jest dla niego problem. Ludzkie i zwierzęce włosy walające się po podłodze elegancko zbiera.

robojet recenzja

Jak radzi sobie z dywanami?
Z takimi o krótkim szorstkim włosiu bez problemu. Z wycieraczką też. Nie poradzi sobie z dywanem o długim włosiu, bo wkręca się oni w koła i robot się blokuje.

Czy kiedy robot mopuje, to w tym samym czasie odkurza?
Owszem. Jeśli bardzo Wam się śpieszy, to można, zamiast odkurzać po prostu włączyć mopa, ale jeśli podłoga jest brudna, to nie oczekujcie cudu. To tak jakby mopować podłogę, która nie była wcześniej odkurzona.

Czy robot może zniszczyć podłogę?
Chyba w ogóle nie ma takiej możliwości. Jest bardzo delikatny. Lekko unosi się na szczotkach. Nie porysuje podłogi. Jest jak szczotka do zamiatania podłogi.

Czy mop nadaje się do drewnianej podłogi?
Jak najbardziej. Producent zaleca mycie podłóg jedynie wodą, więc nie ma możliwości, żeby zniszczył drewniane panele.

Czy mop nie moczy za bardzo podłogi?
Nie, ponieważ możemy ustawić sobie, jaką ilością wody robot ma myć podłogę. Czyli to my decydujemy o stopniu „mokrości”.

Czy mop nie rozmazuje brudu?
Jeśli macie brudną podłogę, to jest szansa, że mop rozmaże to i zrobi smugi. Dlatego ważne jest, żeby pilnować, czy ściereczka do mopowania jest czysta.
Jeżeli nie jestem zadowolona z mopowania, puszczam robota raz jeszcze.

Czy ściereczkę trzeba zmieniać podczas mopowania?
Nigdy tego nie robiłam. Ale to, co warto sobie uświadomić, to że jeśli codziennie robot odkurza i mopuje, to podłoga właściwie cały czas jest czysta, więc ta ściereczka nie ma szansy się jakoś bardzo wybrudzić.

Czy dodajesz czegoś do wody?

Tak, kilka kropel olejku lawendowego, albo odrobinę płynu do czyszczenia. Najważniejsze, żeby dodać odrobinę detergentu i pilnować, żeby nie powstała piana.

Czy ściereczka się nie podwija i nie blokuje robota?
Nigdy mi się to nie zdarzyło, nawet podczas pokonywania progów w trakcie mopowania.

Do jakich podłóg nadaje się robojet?
Do wszystkich poza dywanami o długim włosiu.

Co zrobić, jeśli mam taki dywan, czy muszę go schować?
Nie. Wystarczy w aplikacji ustawić wirtualną ścianę i robot nie wjedzie w żadne miejsce, gdzie nie jest mile widziany.

Czy używasz zwykłego odkurzacza?
W zasadzie wcale. Tylko do pajęczyn, które są wyżej.

Czy trzeba z podłogi usunąć wszelkie przeszkody?
Niekoniecznie. Jeżeli przykładowo macie w przedpokoju dużo butów, robot będzie je przesuwał i starał się odkurzyć wszystko. Regularnie porywa miskę kota i pcha ją przed siebie ku rozpaczy kota 😀
Trzeba uważać na przeszkody, które robot może wciągnąć, bo wtedy się zablokuje i przestanie pracować. Uważajcie na kable, sznurówki i zasłony.
Na moim stories zobaczycie, jak robot radzi sobie w przedsionku pełnym przeszkód.
Plus jest taki, że robot nie wciągnie całej zasłony, ale po prostu się wyłączy.

robojet odkurzanie i mycie

Co mam zrobić z dywanem, gdy robot mopuje?
Ustawić wirtualną barierę w tym miejscu, robot ją ominie.

Czy trzeba mieć internet, żeby korzystać z robota?

Nie. Nie trzeba mieć też aplikacji. Można korzystać z niego w trybie manualnym, czyli po prostu naciskamy guzik, a robot zaczyna pracę. Warto jednak mieć aplikację, bo z nią możliwości robota są o wiele większe.

Jak długo działa bateria robota?
Trudno mi powiedzieć. Na stronie producenta znalazłam informację, że na jednym cyklu posprząta 150m2 i będzie non stop pracował 120 minut.
Ja go puszczam w obieg, ale po skończonej pracy, robot wraca do swojej bazy i się ładuje. Chyba nigdy nie zdarzyło się, żeby się rozładował. Czasem pojawia się komunikat „niski poziom naładowania baterii, wracam do stacji dokującej”, ale to w takie dni, kiedy pracuje non stop, włącznie z pokojami dzieci. Przy takim codziennym użytkowaniu bateria jest bardzo wydajna.

Czy robot może dokować z pojemnikiem z wodą?
Nie i jest to bardzo ważne. Po skończonym mopowaniu warto pilnować, żeby robot nie wrócił do bazy, bo jeśli nie zużył całej wody, może ją zalać.

Czy w trakcie mopowania trzeba dolewać wody do pojemnika?
Tak, zdarza mi się dolewać wody, jeśli decyduję się na tryb większej „mokrości”. I to jest chyba jedyna wada tego robota, że nie informuje sam, kiedy woda się kończy.
Niemniej z każdą aktualizacją aplikacji, funkcje robota są doskonalone, więc może to się zmieni.

Jakie części trzeba wymieniać i jak długo służą?
Co ok. dwa miesiące należy wymieć w robocie filtr HEPA. Pozostałe części jak pisze producent „kiedy się zużyją”. Trudno to określić, bo każdy używa robota inaczej. Ja do tej pory raz zmieniłam szczotki boczne, bo było widać, że stare są już wysłużone.

Czy pojemnik trzeba opróżniać trakcie sprzątania?
Raczej nie. Chyba że jest zapchany, bo wcześniej go nie opróżniliśmy.
Pojemnik jest całkiem spory, ma pojemność 600ml, to miejsce na sporo kłaków 😉

Czy ściereczki do mopowani można prać w pralce?
Tak, na delikatnym trybie.

Czy robot nie spada ze schodów i nie obija się o ściany?
Nie, ponieważ posiada czujniki. Nie uderzy w żadną przeszkodę.

Do czego służy aplikacja?
Dzięki niej możecie planować pracę robota, czyli przykładowo zaplanować, że ileś razy dziennie o konkretnej godzinie sprząta wiatrołap, bo wiecie, że nieustannie jest tam brudno. Albo rozsypaliście coś np. ziemię do kwiatów. Ustawiacie w apce, że robot ma posprzątać tylko to miejsce.
Na aplikacji można monitorować pracę robota, widać, gdzie jest i co aktualnie sprząta.
Ustawiacie wybór mocy ssania, mopowania, tryb czyszczenia. W aplikacji ustawiamy też wirtualne ściany, miejsca, gdzie robot w ogóle ma nie wjeżdżać.

Komu polecasz Robojeta?
Najbardziej sprawdzi się w domach, gdzie odkurzacz i mop są nieustannie w pogotowiu.
U nas mop stał w rogu kuchni, ponieważ mamy białe płytki. Nawet go nie chowałam, bo kilka razy dzienni wycierałam nim podłogę.
Sprawdzi się więc w domach, gdzie mile widziany jest ład i porządek, a jeszcze bardziej w tych, gdzie brud na podłodze potrafi zepsuć nastrój.
A już najbardziej tam, gdzie jest spora powierzchnia do wysprzątania, na której mieszka wielu domowników plus zwierzęta.
Uwierzcie mi, sierść i piach z dworu to była moja zmora. Zresztą, dopóki nie miałam robota, Fera suszyła się w wiatrołapie i czekała tam aż będzie mogła wejść do domu, teraz wpuszczam ją do salonu nawet mokrą i z błota, bo zaraz robot wszystko posprząta.
Jeśli rozważaliście taki zakup, to ja uważam, że warto i polecam.

Na koniec obiecany kod rabatowy. Na hasło MF10 (pisane bez spacji) kupicie robota za 1616,40zł (regularna cena to 1930zł).
Robota znajdziecie pod TYM LINKIEM.
Kod jest ważny do 10 września 2021 roku.

 

*Wpis zawiera link afiljacyjny. Oznacza to, że jeśli zrobisz zakupy z mojej rekomendacji, ja otrzymam drobną prowizję. Nie jest to wpis sponsorowany.

Podobne posty

11 komentarzy

Pola - odpoczywalnia 27 kwietnia, 2021 - 9:59 am

Sara, a jak robisz ze schodami? Używasz zwykłego odkurzacza, zamiatasz, czy znosisz po jednym schowku robojeta?
Zastanawiam się mocno I rozważam jeszcze bezprzewodowego dysona.
Ściskam:)

Odpowiedź
Miss Ferreira 29 kwietnia, 2021 - 9:29 am

Schody zamiatam szczotką 😀
Bez sensu puszczać tam robota i przestawiać go co moment 🙂

Odpowiedź
OLA 3 maja, 2021 - 4:54 pm

Saro mam tego robota od niedawna i Ty mowisz ze jestes technologicznym łamaga?fakt odkurzam i mopuje ale do dzis nie umiem sie odnalezdz z ta aplikacja,nie wiem co i jak,jaka apke mam sciagnąć??

Odpowiedź
Miss Ferreira 4 maja, 2021 - 6:21 pm

haha <3 Wszystko jest w instrukcji 🙂 Tam jest dokładnie opisane jak zrobić aplikację :)) Daj znać, czy sobie poradziłaś!

Odpowiedź
Edyta_Matka 3 7 czerwca, 2021 - 3:53 pm

Saro, dopytywałam Cię o robojeta (u nas to rambojet 🤣) kilkukrotnie, przez całe miesiące rozmyślałam czy to będzie udany zakup a nie przysłowiowe wywalenie pieniędzy w błoto. Jedyne czego żałuję, to że tak długo zwlekałam z tym zakupem. Jest dokładnie tak jak piszesz, robot odmienił moje życie, z wiecznie sfrustrowanej bałaganem matki 3 na zrelaksowaną matkę, której wszystko jedno czy dzieci wpadają do domu z workiem błota czy bez 🤣
To doskonały zakup, sprawdza się idealnie i nie wiem jak mogłam żyć bez niego 💪

Odpowiedź
Miss Ferreira 8 czerwca, 2021 - 7:44 am

Co za wspaniałe wieści! U nas to samo, nawet teraz, kiedy Ci odpisuję mój pracuj myje podłogę w kuchni <3 Najlepszy sprzęt!

Odpowiedź
Monika 17 lutego, 2023 - 12:27 pm

Saro, ponieważ moja stara roomba poległa, wróciłam do Twojego opisu Robojeta, czy nadal polecasz? Coś się wydarzyło z nim przez te 1,5 roku? Jest co prawda dostępny już chyba tylko następca (x-one 2), ale teoretycznie powinien być chyba też ok
pozdrawiam ciepło

Odpowiedź
Miss Ferreira 1 marca, 2023 - 10:41 am

Baaaardzo polecam, zmienia życie <3

Odpowiedź
Iwona 22 listopada, 2023 - 12:13 pm

Oglądałam twoje polecajki robojeta. Kupilam na raty bo dla mnie to duży wydatek. Nie eksploatowałam za specjalnie i bum. Rowno 25 miesięcy od zakupu błąd. Na infolini że naprawa może 350 a może więcej. Nie nikomu nie polecam.

Odpowiedź
Miss Ferreira 23 listopada, 2023 - 9:13 am

Bardzo polecam Ci odezwać się do nich na instagramie, możesz powołać się na mnie.

Odpowiedź
Wanda 6 stycznia, 2024 - 5:17 pm

Mam robojeta x- one 2 od paru dni raz odkurzyłam ,raz mopowalam i dzisiaj cały dzień ładuje nie wiem jak w nocy, aplikacji nie mam bo nie umiem, obsługuje go tylko pilotem.Dlaczego on tak długo ładuje

Napisz komentarz