Moi Kochani, cóż mogę powiedzieć. Trochę mi dłonie drżą na klawiaturze, bo przychodzę dziś z czymś, co chyba jest najważniejszym do tej pory projektem w moim życiu. To jeszcze nie…
Migawki z życia
-
-
Napisałam e-booka, choć mam ochotę napisać, że ugotowałam dla Was e-booka.Przymierzałam się do tego od lat. W międzyczasie już wszyscy wydali e-booki i to wyszło z mody!A to wszystko dlatego,…
-
Rano przywitała mnie wiadomość od Czytelniczki. „Saro, wszystko mam. Zdrowie, pracę, rodzinę. A kompletnie nie umiem cieszyć się codziennością”.Kiedy czytacie mojego bloga, zaglądacie na Instagram, może Wam się wydawać, że…
-
Do tego wpisu zainspirowała mnie wczorajsza rozmowa z Agatą, która zajmuje masażami twarzy.Jakiś czas temu zaproponowała mi, żeby zrobić lajwa, na którym poruszymy temat piękna, naturalności, dbania o siebie –…
-
Wczoraj wspomniałam na instagramie o zastojach limfatycznych w organizmie i moja skrzynka rozgrzała się jak nigdy od Waszych wiadomości.Już wcześniej obiecałam sobie, że opiszę, co mi się przytrafiło, bo było…
-
Wczoraj zabrałam Ferę na spacer. Pierwszy od powrotu z Brazylii. Był piękny dzień. Po moich ukochanych polach rozlewało się gęste słoneczne światło. Liczyłam, na ilu z nich zakwitnie w maju…
-
Ten wpis dedykuję Czytelniczce Alicji, która pod ostatnim tekstem zostawiła taki komentarz:„Saro czytam Twojego bloga, nie przestawaj pisać, proszę. Nie korzystam z Insta. Są jeszcze takie dinozaury”.Tymczasem ja nie przestaję…
-
Kiedy piszę do Was te słowa, jest wczesny poranek. Za oknem jeszcze całkiem ciemno, ale latarnie uliczne rzucają światło na drzewa, pokryte śniegiem. Zima. Zaraz usłyszę po kolei budziki i…
-
Zawsze, kiedy wspominam o moim mężu Brazylijczyku, dominuje pytanie: „jak on wytrzymuje w Polsce?” albo „dlaczego Polska? Dlaczego nie mieszkacie w Brazylii?”.Nie inaczej jest podczas spotkań, rozmów, kiedy kolejni ludzie…
-
„Dlaczego milczysz??” – taką wiadomość dostałam dziś rano od Czytelniczki, załączona do niej była grafika ze Strefy Gazy. Dlaczego milczę? Zadaję sobie to pytanie nieustannie. Wstydzę się swojego milczenia. Z…