Padł ostatnio pod moim adresem zarzut, jakobym nie była zbyt wiarygodna, albowiem raz ubieram się w lumpeksie, a raz w normalnym sklepie i gdzie tu jakaś elementarna konsekwencja?
Co więcej, autor komentarza złapał mnie na pokalaniu garderoby szmatą z Zary i na tym etapie cały mój spójny wizerunek, rozpadł się na milion konfekcyjnych strzępów.
No i chciałam z tego miejsca uderzyć się w moją wątłą pierś i przyznać autorowi komentarza stuprocentową rację.
Zaiste – raz ubieram się w lumpeksie, a raz w normalnym sklepie, nigdy zaś u Prady. Co więcej – pokalałam kilkakrotnie garderobę szmatą rodem z Zary.
Sięgnęłam konfekcyjnego bruku.
Jestem szafiarką upadłą, tułającą się po mrocznych zakamarkach miasta, spowita w skrawek czerwonego materiału o szubrawym sieciówkowym rodowodzie
Nawet nie proszę o rozgrzeszenie. Wcale nie żałuję tego zakupu. Nie mogę też obiecać poprawy.
Konfekcyjnie rzecz biorąc, nie mam honoru, ot co!
skrawek czerwonego materiału – New Look
sandały – Mango
34 komentarze
Bardzo pięknie wyglądasz jak na osobę bez krzty honoru ☺ I współczuję Pradzie, że Cię nie ubiera!?
😀
No i przesadziłaś jak nic!
Najlepsze nogi w mieście ❤
Haha <3
Wygladasz oblednie! Jak najpeikniejsza czerwcowa czereśnia 🙂
O jak ładnie powiedziane! Dziękuję!
Piekna Ty i sukienka 🙂
Pani Fereiro! Nie wiem czy rozgrzeszene nastąpi! Kupować czasem w lumpeksie, a potem w normalnym sklepie! Kto to widział? Do cholery do jasnej, chyba nie wytrzymię tego, takie barbarzyństwo!
Nie wiem, nie wiem sama co masz zrobić, żebyśmy o tym zapomnieli! Może pisz po prostu cały czas tak jak piszesz, a te winy jakoś zostaną Ci zapomniane!
PS Pani Fereiro jeszcze gorszym barbarzyństwem jest tak wyglądać jak Pani wygląda, będąc Mamą razy 3. To już chyba może nie zostać tak łatwo wybaczone!
😀
Mimo wszystko ślę pozdrowienia!
Mimo wszystko dziekuję 😀
Cudownie wygladasz!!!!!!!! Cudownie piszesz!!!!
Dziekuję Ci Aniu <3
Gdzie Ty się tak opaliłaś?!:) Piękna ta czerwona szmatka:D<3
Trochę jestem opalona – wsi spokojna, wsi wesoła, ale doprawiłam się oczywiście jakimś balsamem brązującym 🙂
Ależ nogi!!!!
To bardzo dobrze, że nie możesz obiecać poprawy Saro bo, w przeciwnym wypadku powieje nudą, ważne by mieć to „coś” a Ty to masz. Jeśli nawet przywdziejesz zgrzebny wór pokutny jawić się będziesz jak w szacie zaszczytnej gładkością dorównującą atłasowi. Tułaj się zatem dalej po mrocznych zakamarkach miasta a ja będę podążać Twoim śladem. Dobrze, że jesteś 🙂
Jaki miły komentarz, dziękuję!
Zakochałam się i w Tobie i w sukience ? kupić jej nie mogę w Polsce 🙁 gdzie ja dorwałaś? 🙂
Ja kupiłam ją miesiąc temu w w jakiejś galerii w Warszawie, ale faktycznie – w Lublinie jej nie widziałam.
Kurde dziewczyno wygladasz jak milion dolców w tej kiecy!!!
Haha, dziękuję. Jakościowo to szmata nieziemska, ale zaiste – ładna 😀
jesteś tutaj tak seksowna, że ja, 22-latka, nie mogę oderwać od Ciebie wzroku! może nietypowe wyznanie, ale naprawdę jestem pod wrażeniem 😀 a tekst jak zawsze 10/10 😉
O rety, dziękuję!
Niestety takie nogi się ma ,albo się nie ma,Ty masz☺dlugieeee zgrabniochy?
Dziękuje, chociaż ja mam wrażenie, że są po prostu fotogeniczne 😀
I tekst, i „stylówka” SUPER!!!
Dziekuję!
„Najlepsze nogi w mieście” dzisiaj również na PatiCafe.pl. Nie sposób się było oprzeć Pani Saro 😉 pozdrawiam – Patrycja
Dziękuję!
Przepiękna!!!
Zamień się na nogi!!! ?
Kiedyś już to pisałam, pewnie kilka lat temu, ale nic się w tej kwestii nie zmieniło. Saro, jesteś tak piękną kobietą! ale tak! W całości, od fantastycznych nóg, figury, włosów, aż po strój.. ja nie wiem jak Ty to robisz, jednego dnia wkładasz trampki, drugiego dnia szpilki, a za każdym razem jesteś tak nonszalancka i tak kobieca!
Dążę do tego, aby być kiedyś taka jak Ty <3
a taka czerwona sukienka, to moje marzenie, od.. zawsze 😉 kiedyś ją wreszcie upoluję!
O rety, jaki miły komentarz, dziękuję z całego serducha!
Saro, jesteś zjawiskowa i zdecydowanie na modelkę się nadajesz!