Jakiś czas temu zabrałam starszą córkę do miasta. To wyborna kompanka na takie wyprawy. Jest szczera i rozsądna, więc z jednej strony studzi mój zapał, kiedy mierzę niedorzeczną kieckę, odmładzającą…
Miss Ferreira
Miss Ferreira
Jestem kobietą. Jetem matką. Statystycznie częściej rodzę dzieci niż kupuję w Zarze.
-
-
Boję się tego momentu, od chwili kiedy przychodzi marzec w swoim błotnistym welonie. W jakiś dziwaczny sposób ten miesiąc, wypatroszony z kolorów i piękna, jest moim ulubionym w roku. Kto…
-
Kochani, od kilku dni pilnie czytam wszystkie Wasze zgłoszenia do akcji WKRĘCENI W REMONT. Było ich naprawdę zatrzęsienie. I teraz, kiedy publikuję wyniki, serce mam połamane na tyle kawałków, ile…
-
Nadaję do Was ze swojej bazy obwarowanej kubkami po kawie. Dzień wydaje się niepozorny, naznaczony tą swojską zwyczajnością, zastygł w nieznośnym upale i nic nie zapowiada, żeby w ogóle…
-
Te dni przychodzą od czasu do czasu. Nie mam pojęcia skąd i dlaczego w tych konkretnych momentach. Próbuję zlokalizować je na mapie wydarzeń i nie wiem.Szepczą: jesteś beznadziejna,spójrz tylko na…
-
Wpisuję w wyszukiwarkę hasło „pieniądze”. Pierwsza fraza proponowana mi przez Google to „pieniądze szczęścia nie dają”. Okazuje się, że to chyba najpopularniejszy temat szkolnych rozprawek i wypracowań. Rozwiń hasło, dlaczego…
-
Dom i wnętrzaMigawki z życiaSlider
NIESAMOWITA METAMORFOZA GABINETU MILENY I NORBIEGO & AKCJA WKRĘCENI W REMONT
Autor: Miss FerreiraKojarzycie to uczucie, kiedy jakiś plan się realizuje i możecie podziwiać efekty?Człowiek mówi sobie wtedy „nie wierzę, że to się dzieje”, albo „naprawdę się udało”. Im większy strach towarzyszył…
-
Dzisiejszy wpis wybornie obrazuje, o czym jest mój blog. Ostatnio był obszerny wywód na temat feminatywów, dziś natomiast będzie o cellulicie i masażach twarzy.I kusiło mnie nawet, żeby pomiędzy napisać o…
-
Dziś na blogu wpis, z którego napisaniem noszę się od miesięcy. Do tablicy wywołała mnie fundacja „Kobiety w chirurgii”, zapraszając do poprowadzenia webinaru o… feminatywach. Zgodziłam się od razu. Jednak…
-
Pamiętam dokładnie dzień pod koniec jesieni, kiedy wszystkie swoje letnie sukienki wpakowałam do wielkiego worka na śmieci. Zawsze odwlekam ten moment w nieskończoność. Jakbym w ten plastikowy wór, pakowała całe…