Nie pamiętam, kiedy ostatnim razem skasowałam tyle liter, co dziś.
Od rana płodzę jakieś kulfoniaste niezdarne zdania, w których za grosz treści czy finezji.
Następnie czytam je, myśląc – czy to naprawdę wypełzło spod mojej klawiatury?! I backspace zamaszystym ruchem. I znowu. I tak w kółko.
I jeżeli jakakolwiek sensowna myśl zakwitła dziś w mojej głowie, to taka, że jak się nie ma nic do powiedzenia, to lepiej siedzieć cicho niż trwonić słowa, oraz że czasem lepiej odpuścić niż się męczyć.
Pozwólcie więc, że będę dziś dziewczyną z obrazka!
koszula – Mango
spodnie – Zara (ale kupione na wyprzedaży, już nie ma ich w ofercie)
płaszcz – Even&Odd (Zalando, ale z zeszłego roku)
pasek – lumpeks
torba – Gino Rossi
okulary – Ray Ban
6 komentarzy
Saro, jak dla mnie wyglądasz bomba! Super dziewczyna z obrazka 🙂 Żywcem wyjęta z lat 80., z filmu typu Top Gun ? Albo taka Meg Ryan z początków lat 90. kiedy jeszcze była piękna ?
Pozdrawiam
Takiej dziewczyny z obrazka nigdy dość! 🙂
„Błogosławieni, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie ubierają tego w słowa.” – J. Austen, Duma i uprzedzenie 😀
Stylówka po prostu super – uwielbiam białe bluzki!
To mój ulubiony cytat z ten powieści!
Bardzo ładną dziewczyną :)!!!
Ładne obrazki…ładne…