Ups, cały styczeń minął bez wpisu modowego. Poczułam się jakbym porzuciła nieopatrznie mój szafiarski sztandar. Co to, to nie! Przecież już na pierwszy rzut oka widać, że lubię się stroić.…
życie!
-
-
Wiem, że wpisy wnętrzarskie są Waszymi ulubionymi, przybywam więc z małą aktualizacją, bo prawdę powiedziawszy, salon jest już właściwie gotowy. Raptem dwa lata minęły i bam! Jeden pokój w domu…
-
Jest noc. Na szpitalnym oddziale nerwowo drga światło. Ciszę rozrywają tylko pojedyncze takty nocnych szeptów. Z dala, jakby zza światów dobiega stłumiony krzyk noworodka. Na zmaltretowanych sofach i fotelach zalegają…
-
Moda i urodaSliderUrodażycie!
NIE WIERZĘ W DIETĘ, CZYLI MOJE SPOSOBY NA TRZYMANIE FORMY BEZ WYRZECZEŃ!
Autor: Miss FerreiraKiedy ostatnio pisałam o tym, w jaki sposób dbam o figurę, przeważyły komentarze w stylu „wszystko fajnie, ale to geny”. Zazwyczaj z tym nie polemizuję, bo z doświadczenia wiem, że…
-
To wielki drewniany dom. Ma w sobie coś pokracznego, przez co nieustannie nazywam go w duchu Willą Śmiesznotką. Wygląda jak zbudowany na podstawie dziecięcych bazgrołów z książek Astrid Lindgren. Czasem…
-
Szliśmy w milczeniu, miarowo drążąc tunel w białym puchu. Wszystkie odgłosy świata zatrzaśnięte były w ciszy, rozwieszonej gęsto pomiędzy gałęziami drzew. Nic. Tylko biel po horyzont. I słowa od czasu…
-
Już wówczas miasto nasze popadało coraz bardziej w chroniczną szarość zmierzchu, porastało na krawędziach liszajem cienia, puszystą pleśnią i mchem koloru żelaza. Ledwo rozpowity z brunatnych dymów i mgieł poranka…
-
Brak zajawki, ponieważ wpis jest zabezpieczony hasłem.
-
Jestem osobą tolerancyjną. Najlepiej niech świadczy o tym fakt, że przyjaźnię się z ludźmi, którzy piją kawę z mlekiem. Powiem więcej! Nawet z takimi, którzy piją kawę z mlekiem i…
-
Pojawiły się niespodziewanie którejś wiosny. Jakby ktoś je niechcący rozsypał. Były ich tysiące, może nawet setki tysięcy. Białoróżową strugą spływały do małego strumyka. Wyglądały jak ciepły majowy śnieg. Nie sposób…