Migawki z życia

Dziś przyszedł luty i zrobił to w zacnym stylu. Rozerwał szare niebo i rozlał po nim błękit. Kiedy o poranku skrobałam zamarznięte szyby samochodu, słońce wciskało mi się namolnie pod…

Moi Kochani Czytelnicy! Czas to dziwaczny twór. Z jednej strony mam wrażenie, że dopiero się z Wami żegnałam. Jakbym urwała pisane zdanie w połowie, poszła zrobić kawę, a w tym…

Kochani, siedzę przed tą wirtualną kartką papieru, żeby skrobnąć do Was jeszcze kilka słów przed wyjazdem i jakoś mi się te myśli rozpływają, osiadają gdzieś na stole, przy którym pracuję,…

To było tak. Jechaliśmy do miasta, więc zapytałam męża, czy nie miałby nic przeciwko, żeby zrobić mi po drodze zdjęcia. Nie miał. Wybiegłam szybko z samochodu, on wziął aparat. W…

Gdy jakiś czas temu napisałam do Grupy Granica, jakiej pomocy potrzebują, odpowiedzieli, że najbardziej uświadamiania ludzi o tym, co dzieje się na naszej wschodniej granicy.Wzięłam sobie ich słowa mocno do…

Z napisaniem tego tekstu noszę się od dawna. Chyba od tamtego dnia, kiedy lata temu umówiłam z się z koleżankami na weekendowy wypad. Siadłyśmy w jednej z krakowskich knajp, po…

Powiem Wam szczerze. Nie mogę uwierzyć, że przyszło mi pisać ten tekst. Naprawdę codziennie rano myślę, że może tylko we śnie wlazłam w ten nieznośny mrok. Otwieram oczy, szczypię się,…

Jakoś tak już w tym macierzyństwie jest, że kiedy masz dzieci, co chwilę na tej wyboistej drodze staje ktoś, żeby rzucić ci pod nogi ten kamyczek mądrości (czasem głaz). Mój…

Wiele wskazuje na to, że złapałam dziś ostatnie promienie ciepłego słońca i były to też ostatnie gołe nogi w tym sezonie. Zdążyły się już powlec niepokojącą bielą, a pod koniec…

Od czego zacząć dzisiejszy wpis? Chyba tylko od refleksji nad pędzącym czasem. Dopiero zbierałam zgłoszenia do akcji WKRĘCENI W REMONT, którą robię we współpracy z firmą Magnat a pierwsza metamorfoza…